Mowa Jest Srebrem A Milczenie Złotem Kto To Powiedział | Czy Mowa Jest Srebrem, A Milczenie Złotem? Maria Bucardi #Shorts 모든 답변

당신은 주제를 찾고 있습니까 “mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział – Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts“? 다음 카테고리의 웹사이트 you.future-user.com 에서 귀하의 모든 질문에 답변해 드립니다: https://you.future-user.com/blog/. 바로 아래에서 답을 찾을 수 있습니다. 작성자 Maria Bucardi 이(가) 작성한 기사에는 조회수 254회 및 좋아요 19개 개의 좋아요가 있습니다.

Rabbi Chija ben Abba rzekł: Gdy matka Szymona ben Jochaja zbyt wiele gadała w sobotę, on ją upominał: “Mama, dziś jest szabat”. I ona milkła (Talmud). Dawne przysłowie, znane w wielu językach Europy, powiada, że mowa jest srebrem, milczenie zaś złotem.Przysłowie to mówi nam, że mądre słowa są bardzo cenne, ale umiejętność słuchania i powstrzymywania się w odopowiednim momencie jest umiejętnością cenniejszą.Nie bez powodu mówi się, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Gdybyśmy rozumieli, że cisza jest równie ważna jak wypowiadane przez nas słowa, a milczenie jest w niektórych sytuacjach bardziej odpowiednie i może zdziałać dużo więcej, wszystkim nam żyłoby się o wiele lepiej.

Table of Contents

mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział 주제에 대한 동영상 보기

여기에서 이 주제에 대한 비디오를 시청하십시오. 주의 깊게 살펴보고 읽고 있는 내용에 대한 피드백을 제공하세요!

d여기에서 Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts – mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział 주제에 대한 세부정보를 참조하세요

Zobacz cały wykład: https://bucardimaria.com/2022/08/25/ceremonia-nr-203-z-maria-bucardi/
📚 Moje książki ebooki tutaj: https://bucardimaria.com/kategoria-produktu/ksiazki/
✨ Premium ponad 200 godzin filmów i wykładów https://bucardimaria.com/premium-z-maria-bucardi/
📕 Trylogia: https://bucardimaria.com
🛍️ Sklep: https://mariabucardi.pl/
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
https://www.youtube.com/channel/UCfVXDfogcj1gMeBTaTwIfEg/join
💌 Mój e-mail : [email protected]
Odwiedź mnie na Facebook : https://www.facebook.com/Rytualy.Magia.Jasnowidzenie/?ref=pages_you_manage
Instagram: https://www.instagram.com/maria_bucardi/
👩‍👩‍👧‍👧Moja Grupy Facebook: https://www.facebook.com/groups/maria.bucardi
https://www.facebook.com/groups/magiabogactwa/
https://www.facebook.com/groups/jakbycprawdziwakobieta
🌏Blog Medytacje dla Ziemi: https://rytualydlaziemi.org/
🦅 Zwierzęta Mocy: https://zwierzetamocy.org/
🌳Posadź drzewo: https://onosemina.org/
🎬Youtube:
https://www.youtube.com/user/MariaBucardi
https://www.youtube.com/c/MariaBucardiOmenSententia
▶Magiczny Świat:
https://www.facebook.com/Magiczny-%C5%9Awiat-1020033218030107
▶Jak rozmawiać z Aniołami:
https://www.facebook.com/jakrozmawiaczaniolami
▶Jak aktywować dobre energie:
https://www.facebook.com/Jak.aktywowac.dobre.energie
▶Rytuał Miłosny:
https://www.facebook.com/rytual.milosny
▶Rytuały dla Ziemii:
https://www.facebook.com/rytualy.dla.matki.ziemi
▶W zielonych oczach wiedźmy:
https://www.facebook.com/W-zielonych-oczach-wiedzmy-1593002090919568
▶Jak być prawdziwą kobietą? :
https://www.facebook.com/Jak-by%C4%87-prawdziw%C4%85-kobiet%C4%85-116288133835159/?ref=pages_you_manage
▶Magia bogactwa. Rytuały i zaklęcia na bogactwo i obfitość :
https://www.facebook.com/MagiaBogactwa/?ref=pages_you_manage
#shorts #shortsvideo #mariabucardi #wykład #webinar #rozwójduchowy #rozwójosobisty #rozwój #duchowość #coach #doradca #świadomość #podświadomość #motywacja #inspiracja

mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział 주제에 대한 자세한 내용은 여기를 참조하세요.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem – Przysłowia

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Przysłowie to mówi nam, że mądre słowa są bardzo cenne, ale umiejętność słuchania i powstrzymywania się w odopowiednim …

+ 자세한 내용은 여기를 클릭하십시오

Source: www.polskatradycja.pl

Date Published: 7/16/2022

View: 8819

Kto powiedział słowa”mowa jest srebrem,a milczenie złotem …

Ta odpowiedź została sprawdzona przez Eksperta · asiastrzelec5 avatar. mowa jest srebrem, a milczenie złotem i biblia to połączenie bardzo istotne. report flag …

+ 여기에 표시

Source: brainly.pl

Date Published: 9/21/2022

View: 9469

mowa jest srebrem, a milczenie złotem – Wikisłownik

mowa jest srebrem, a milczenie złotem (język polski)Edytuj. wymowa: IPA: [ˈmɔva ˈjɛst ˈsrɛbrɛ̃m ˌa‿mʲilˈʧ̑ɛ̃ɲɛ ˈzwɔtɛ̃m], AS: [mova i ̯est srebrẽm …

+ 여기에 보기

Source: pl.wiktionary.org

Date Published: 9/1/2022

View: 9719

Mowa jest srebrem, a / ale milczenie złotem

Mowa jest srebrem, a / ale milczenie złotem – w wielu sytuacjach korzystniej jest milczeć niż mówić.

+ 여기에 보기

Source: wsjp.pl

Date Published: 2/9/2022

View: 4895

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem – lo.tarnobrzeg.pl

William Shekespeare powiedział kiedyś, że „Myśl wielka zwykle usta do milczenia musza”, a niektórzy dodają, że ten, kto nie zrozumie twojego …

+ 여기에 더 보기

Source: lo.tarnobrzeg.pl

Date Published: 1/18/2022

View: 3059

Mowa jest srebrem a milczenie złotem…

Mowa jest srebrem, milczenie złotem – mówi jedna z przypowieści w Biblii. To właśnie mowa odgrywa pierwszoplanowa rolę w naszym życiu i stanowi podstawę …

+ 여기에 자세히 보기

Source: www.partykula.pl

Date Published: 9/8/2022

View: 5395

Kto powiedział słowa”mowa jest srebrem,a milczenie złotem”?

Misja zapytaj. Dołącz do klubu. NinaPomagaSaszan. zapytał(a) 08.03.2013 o 21:23. Kto powiedział słowa”mowa jest srebrem,a milczenie złotem”?

+ 여기에 표시

Source: zapytaj.onet.pl

Date Published: 4/12/2021

View: 4889

Kto to powiedział? Będziesz zaskoczony! QUIZ – NaszeMiasto.pl

Podobno mowa jest srebrem, a milczenie złotem…czasami jednak srebro jest zabawniejsze. Sprawdź, czy wiesz…kto to powiedział?

+ 여기에 더 보기

Source: pomorskie.naszemiasto.pl

Date Published: 5/13/2021

View: 5342

Mowa jest srebrem, milczenie – złotem, cisza – przemocą…

Kto z nas nie uczestniczył w takiej rozmowie? Dodam – po jednej i po drugiej stronie. Jeśli wzę bliską mi osobę i obserwując jej …

+ 여기에 보기

Source: www.dompokoju.org

Date Published: 1/7/2021

View: 1987

주제와 관련된 이미지 mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział

주제와 관련된 더 많은 사진을 참조하십시오 Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts. 댓글에서 더 많은 관련 이미지를 보거나 필요한 경우 더 많은 관련 기사를 볼 수 있습니다.

Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts
Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts

주제에 대한 기사 평가 mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział

  • Author: Maria Bucardi
  • Views: 조회수 254회
  • Likes: 좋아요 19개
  • Date Published: 2022. 9. 8.
  • Video Url link: https://www.youtube.com/watch?v=HaKYojiRndo

Co to znaczy mowa jest srebrem a milczenie złotem?

Przysłowie to mówi nam, że mądre słowa są bardzo cenne, ale umiejętność słuchania i powstrzymywania się w odopowiednim momencie jest umiejętnością cenniejszą.

Dlaczego milczenie jest złotem?

Nie bez powodu mówi się, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Gdybyśmy rozumieli, że cisza jest równie ważna jak wypowiadane przez nas słowa, a milczenie jest w niektórych sytuacjach bardziej odpowiednie i może zdziałać dużo więcej, wszystkim nam żyłoby się o wiele lepiej.

Czy milczenie jest złotem?

Cisza jest ważna, cisza to zdrowie

Naukowcy z Neuroscience Research Australia i Uniwersytetu Nowej Południowej Walii przeprowadzili badanie, które pozwoliło wyciągnąć jednoznaczny wniosek: milczenie rzeczywiście jest złotem, a cisza to coś, czego potrzebujemy do prawidłowego rozwoju i optymalnego działania.

Kto powiedział że milczenie jest złotem?

Rabbi Chija ben Abba rzekł: Gdy matka Szymona ben Jochaja zbyt wiele gadała w sobotę, on ją upominał: “Mama, dziś jest szabat”. I ona milkła (Talmud). Dawne przysłowie, znane w wielu językach Europy, powiada, że mowa jest srebrem, milczenie zaś złotem.

Jak reagować na milczenie?

Jeśli w wyniku przebytej niedawno kłótni Twój partner „karze” Cię milczeniem, nie naciskaj na niego i nie zadawaj mu kolejnych pytań, dlaczego reaguje w taki, a nie inny sposób. Po drugie: Nie daj się ponieść emocjom. Silne reakcje, takie jak gwałtowny płacz, czy krzyk nie zdadzą się na zbyt wiele.

Co może oznaczać milczenie?

Milczenie jest po prostu naturalną reakcją na gwałtowne emocje wylewające się z drugiej osoby. Psychologowie porównują to do reakcji, którą nazywa się „freez” – zastyganie. Wielu z nas ją zna, chociaż możliwe, że nie znało jej nazwy. Jest to reakcja na niebezpieczeństwo, strach.

Czy milczenie to koniec?

Milczenie jest najgorsze

Prawdopodobnie kończąc związek w ten sposób nie unikniemy łez i cierpień związanych z rozstaniem, ale za to damy sobie szansę na nową miłość, która być może już czeka na nas za rogiem.

Czym jest milczenie?

Milczenie jest po prostu naturalną reakcją na gwałtowne emocje wylewające się z drugiej osoby. Psychologowie porównują to do reakcji, którą nazywa się „freez” – zastyganie. Wielu z nas ją zna, chociaż możliwe, że nie znało jej nazwy. Jest to reakcja na niebezpieczeństwo, strach.

Jakie są polskie przysłowia?

Aneks:Przysłowia polskie – C
  • cała mądrość nie mieści się w jednej głowie.
  • cel uświęca środki.
  • chcieć to móc.
  • chciwy dwa razy traci.
  • chleb i woda, nie ma głoda.
  • chłop potęgą jest i basta.
  • choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje.
  • ciągnie wilka do lasu.

Magazyn Wileński

Rabbi Chija ben Abba rzekł: Gdy matka Szymona ben Jochaja zbyt wiele gadała w sobotę, on ją upominał: “Mama, dziś jest szabat”. I ona milkła (Talmud). Dawne przysłowie, znane w wielu językach Europy, powiada, że mowa jest srebrem, milczenie zaś złotem. Jest to prawda w stosunku do określonych sytuacji, lecz nie do wszystkich. Milczenie bywa dobre, póki bowiem niczego nie mówimy, to nie zdradzamy się niekiedy nie tylko ze swą wielce wątpliwą inteligencją, ale też z niezaprzeczalną niegodziwością. I w ten sposób ratujemy swoją skórę.

Jak trafnie bowiem zauważył Zarko Petan: Milczenie jest złotem tylko wówczas, gdy ten, kto milczy, ma coś do powiedzenia, lecz roztropnie trzyma język za zębami, by mu ich nie wybito. Człowiek roztropny unika mówienia tego, czego będzie musiał później żałować, np. rozmaitych przyrzeczeń. Niekiedy obiecujemy coś, powodowani dobrocią albo pijackim rozrzewnieniem. I w jednym, i w drugim przypadku nie zastanawiamy się, czy potrafimy danego słowa dotrzymać. No, i mamy zepsutą opinię. Lepiej zatem zmilczeć niż wyskoczyć z głupstwem, jak filip z konopi.

Można jednak chować się nie tylko za milczeniem, ale i za słowami. Chcąc się ukryć, można to osiągnąć także mówiąc wiele o sobie (Friedrich Nietzsche). A zresztą Baltazar Gracian pouczał wcale niegłupio: Nie mów o sobie. Możesz albo sam siebie chwalić, co jest próżnością, albo krytykować, co jest przesadną pokorą. W obu przypadkach okazalibyśmy brak rozsądku nawet rozmawiając z bliskim przyjacielem, nie mówiąc o osobach, od których zależymy służbowo, czy o wystąpieniach publicznych.

O braku rozwagi świadczyłoby również dobre lub złe mówienie o swych przełożonych lub o osobach obecnych; w pierwszym przypadku ośmieszylibyśmy się jako wazeliniarze, w drugim ukarano by nas za złośliwą bezczelność. Niektórzy chwalą sami siebie, o której to sytuacji Erazm z Rotterdamu ironicznie napisze: A cóż być może stosowniejszego i bardziej na miejscu i do twarzy, jak kiedy głupota swych własnych pochwał sama jest trębaczem?…

To prawda, słowo wylatuje wróblem, a powraca wołem. Zanim czegoś nie powiedzieliśmy, nie zaszkodzi to nam. Nieraz bywa jednak tak, że milczenie byłoby co najmniej niemoralne, według rosyjskiego powiedzenia: promołczi, popadiosz w pałaczi – zmilcz, a zostaniesz katem. Trzeba mieć dość męstwa, zdecydowania i szlachetności, by w pewnej sytuacji powiedzieć, że król jest nagi i nie zostać współautorem jakiejś dużej niestosowności lub nawet zbrodni. Milczenie może być bardzo głośne i powodować wielokrotne, długotrwałe echo, także jeśli chodzi o opinię o tym, kto zmilczał.

Gdy zaś chodzi o ludzkie słowa, wypada je traktować z dużą dozą chłodnej rezerwy, człowiek bowiem rodzi się kłamcą, który to fakt jest widocznie warunkowany biologicznie (kłamstwo – to broń w walce o swe miejsce pod słońcem). Niekiedy chcemy osłonić lub zgoła ukryć swą słabość przez pozornie szczere jej wyznanie. Jeden mówi: “jestem nieukiem” – i naprawdę nic nie umie. Inny mówi “stary już jestem”, i w istocie przekroczył szósty krzyżyk. Jeszcze inny: “jestem biedakiem” – i jest biedakiem (La Bruyere, Charaktery).

Baczyć należy nie tylko na to, co się mówi, lecz też na to, kto to mówi, jaki człowiek (Prodikos z Keos). Trudno nieraz bowiem się połapać co do istotnej treści jakiejś mowy. Wówczas wystarczy przypomnieć sobie, kto to mówi, aby domyśleć się intencji zagadkowych zdań.

Jan Gawiński (zm. w 1684 r.) pisał:

Nie poznawaj człeka z mowy,

Ale go uważaj z głowy;

Jednak chcesz go uznać w głowie,

Prędko go dojdziesz po mowie.

Nie warto przerywać, gdy ktoś mówi o nas krytycznie – przynajmniej dowiemy się, jakie ma o tym zdanie. Niech mówi, co chce i ile chce. Zależnie od nastroju.

Którym nie wolno mówić w obecności pana, mówią potem wiele o panu (Seneka). Słuchajmy więc uważnie i z olimpijskim spokojem tego, co o nas myślą przyjaciele bądź wrogowie. I wyciągajmy wnioski zarówno co do nich, jak i co do nas samych. Dobrze robi – pisze filozof – kto bez odpowiedzi znosi oskarżenia, jeśli nawet wyrządzają mu krzywdę, w wypadku, kiedy by oskarżyciel widział w tym jeszcze większą niesłuszność z naszej strony, gdybyśmy mu przeczyli lub nawet odparli jego zarzuty.

Idzie o to, że przyczyny i sprężyny naszych najokrutniejszych wzburzeń są śmiesznie nędzne. A w toku słownego starcia im więcej robi się hałasu wokół jakiejś dobrej sprawy, tym mniej staje się ona warta, ponieważ zjawia się podejrzenie, że wszystko się dzieje nie dla meritum sprawy, lecz właśnie dla hałasu i dla pustych ambicji. Św. Augustyn w Solilokwiach zauważa: Trudno znaleźć człowieka, który nie wstydzi się ulec w dyskusji; dlatego też prawie zawsze bezładne krzyki uporu zagłuszają rozumowanie, które miało już doprowadzić do wyjaśnienia prawdy, a pokonany odczuwa wielką przykrość, którą najczęściej stara się ukryć, ale niekiedy także jawnie okazuje…

Zdarza się tak, że w ciągu jednego dnia ta sama osoba powie o nas kilka razy coś złego i kilka razy coś dobrego, w zależności od nastroju, od sytuacji, od jakiegoś szczegółu wspomnień, od tego wreszcie, z kim rozmawia. Gdy więc ktoś nam doniesie, że ktoś inny mówił o nas źle, pomyślmy, że może w tej chwili mówi dobrze i nie przywiązujmy do tematu najmniejszej wagi, natychmiast puszczając sprawę w zapomnienie.

Jesteśmy skłonni i zwykli dopatrywać się w ludziach, z którymi przypada nam toczyć rozmowę, wielkiej bystrości i talentu tylko dlatego, że dostrzegają oni nasze zalety rzeczywiste bądź takie, które sami sobie przypisujemy, i dlatego, że rozpoznają oni piękno i najrozmaitsze inne wartości tkwiące w każdym naszym powiedzeniu i uczynku. (…) Natomiast w odniesieniu do wszelkich innych spraw albo nie dostrzegamy w nich zdolności, albo nie przyznajemy, że je odkryliśmy. (…) Dzisiaj, kiedy ktoś chwali przed tobą lub gani za prawość czy nieprawość człowieka, z którym miał czy właśnie ma do czynienia, to nie dowiadujesz się od owego kogoś niczego innego poza tym, że człowiek, którego ten potępia lub wychwala, jest dobrze czy źle wobec niego usposobiony; dobrze wówczas, kiedy go przedstawia jako dobrego, źle, kiedy jako złego (Giacomo Leopardi). Z tego wynika, że nie należy z nikim polemizować, szczególnie zaś z osobnikami małego rozumu, ani ich pouczać. Duraka uczyt’, czto miortwogo leczyt’ – głosi przysłowie rosyjskie. Głupiec bowiem może całe życie spędzić obok człowieka rozumnego, a i tak się niczego nie nauczy.

Człowiek myślący zresztą, zanim zacznie pouczać innych, porządkuje siebie samego. Nie zwraca też uwagi na docinki, jakby według słów poety Michaiła Lermontowa:

Ukor niewieżd, ukor liudiej

Duszy wysokoj nie pieczalit;

Puskaj szumit, wołna moriej

Utios granitnyj nie powalit.

To samo zalecał cesarz Marek Aureliusz: Bądź podobny do skały: fale bez przerwy o nią się rozbijają, ona zaś stoi niewzruszona i wokół niej uciszają się niespokojne wody.

* * *

Jeśli chodzi o żarty, to należy być bardzo powściągliwym i ostrożnym zarówno w ich opowiadaniu, jak i w słuchaniu. Wielu ludzi dąży w rozmowie nie do znalezienia prawdy, lecz do ściągnięcia pochwał za swój dowcip i do udowodnienia, że potrafią obronić każde ze swych twierdzeń. Nigdy nie wolno żartować na tematy religijne, państwowe, kpić z ważnych spraw i wielkich lub zasługujących na współczucie ludzi.

Jeśli przy okazji nie pokażesz tej wiedzy, którą według ogólnego przeświadczenia posiadasz, to innym razem będą myśleć, że wiesz także to, co może ci być niewiadome. Ostrożność w wysławianiu się jest lepsza od krasomówstwa, a umiejętność znaleźć odpowiedni ton w rozmowie z tym, z kim mamy do czynienia, znaczy więcej niż zdolność do pięknego i strojnego gadania.

Istnieje bowiem pewna prawidłowość psychologiczna, polegająca na tym, że gdy nie ma myśli, na ich miejsce przychodzą puste, zawijaste i nudne frazesy, których nikt nie chce słuchać. Myśl zaś, jak błyskawica w ciemnej nocy, rozjaśni na ułamek sekundy cały świat, a potem znów wszystko pogrąża się w bezmyślności. Prawdziwa elokwencja polega więc nie na tym, by ciągnąć kazanie w nieskończoność, lecz na tym, by powiedzieć dokładnie i wyraziście to, co należy i ani zdania więcej. Nic nie jest tak sprzeczne z mądrością, jak mędrkowanie. Nawoływał tedy Nikołaj Niekrasow:

Prawiłu sleduj uporno,

Cztoby słowam było tiesno,

A myślam prostorno.

Minimum słów, maksimum myśli – to należy do dobrego wychowania i dobrego tonu.

Wykwintność mowy miła jest i gładkość,

Lecz jakże piękna słów prawdziwych krótkość (Aliszer Nawoi).

Nieprzerwane mówienie, nawet dobre, przy braku zdolności do żywego dialogu wskazuje na umysłową ociężałość. Nie powinno się wypowiadać bez konieczności, gdy się jest w towarzystwie ludzi pozbawionych rozumu czy sumienia. W Mahabharacie czytamy:

Jak śpiewak nie chce śpiewać dla głuchych słuchaczy,

Tak mędrzec słów dla głupców marnować nie raczy.

Na jeszcze inny fundamentalny fakt psychologiczny wskazywał genialny Johann Wolfgang Goethe: Uprzedzenia ludzi mają podstawę w ich charakterze; dlatego też, ze względu na tę ścisłą zależność, są nie do przezwyciężenia. Ani dowody, ani rozsądek, ani rozum nie mają na nie najmniejszego wpływu.

Mówi się długo, gdy się nie ma nic do powiedzenia, a źle wyrażona mądra myśl jest podobna do pięknej, lecz bez gustu ubranej kobiety. Jak powiada nawet Doktor w komedii Moliera Zazdrość kocmołucha: Piękna to cnota umieć wyrazić rzecz w niewielu słowach (…), a wielcy pyskacze, miast by nas mieli zniewolić do słuchania, stają się wprędce tak męczący i uciążliwi, iż nie słyszy się ich zupełnie… Największym przymiotem roztropnego człowieka jest mówić zwięźle…

Kto klarownie myśli, ten też klarownie mówi; w czyjej zaś głowie panuje zamęt, tego mowa bywa bełkotliwa, szybka, mętna, a sam mówiący kończąc zdanie nie pamięta, co chciał powiedzieć na jego początku. W tamilskiej księdze Tirukkural czytamy pouczające wywody:

Płynność mowy i swada to wielkie zalety,

Dają sławę i zysk ministrowi.

Powodzenie czy klęska zależą, niestety,

Bardzo często od dobrej wymowy.

Mówca słowom jak wojskom pozycje wyznacza,

By skutecznie podbiły sąsiadów.

Jeśli się zastosuje do pragnień słuchacza,

Wzmocni trwałość wzajemnych układów.

Mów, co chciałeś powiedzieć, gdy masz rozeznanie,

W sednie sprawy żywotnej a ważnej,

Ale mówcą prawdziwym nie wcześniej zostaniesz,

Aż nauczysz się słuchać uważnie.

Zręczny mówca nie przerwie z błahego powodu

I nie oprze się nikt jego mowie.

Łącząc język łagodny z twardością dowodów,

Wyrazisty jest w gestach i słowie.

Ci, co zdania nie mogą poprawnie wykrztusić,

Silą się na przydługie przemowy.

Cóż, że gdzieś się uczyli, gdy nikt nie wydusi

Z nich tej wiedzy, co wbito im w głowy.

Dobre są krótkie przemowy, ale lapidarność nie powinna prowadzić do kastrowania treści naszych słów. Brevis esse laboro, obscurus fio – Starając się być krótkim, staję się niezrozumiałym (Horacy). Trzeba mówić ani rozwlekle, ani zbyt skrótowo, lecz zachować złoty środek. Dowodem wysokiego wykształcenia jest umiejętność mówienia o rzeczach największych w sposób najprostszy (Ralph Emerson). Lecz należy ciągle uważać na okoliczności, w przeciwnym razie przykrości nie uniknąć. Tam, gdzie wielki człowiek rozkrywa swe myśli, tam też i Golgota (Heinrich Heine). Szczerość – to świetlistość duszy i umysłu, cechująca tylko ludzi znakomitych; miernota jednak, która jest perfidna, pokrętna, fałszywa i czujna, nie śpi, dlatego każde nieostrożne słowo wykorzysta w celu szkodzenia. Tedy i Tiruwalluwar ostrzega:

Jeśli musisz przemawiać, plan z góry przygotuj

I choć z grubsza oszacuj słuchaczy.

Nie zaczynaj, nie znając gruntownie przedmiotu,

Abyś całkiem go nie przeinaczył.

Ten, co mówi w nieznane, nie wiedząc, kto słucha,

Jest jak człek, który mówić nie umie.

W gronie ludzi natchnionych przemawiaj do ducha,

W gronie kpów nie imponuj rozumem.

Czasem trza wobec starszych zachować milczenie,

Aby ich nie urazić swą mową.

Jeśli mistrz cię potępi za twe przemówienie,

Lepiej stokroć, byś został niemową.

Niechaj każde twe słowo błysnąwszy klejnotem

Olśni tych, których olśnić jest w stanie.

Jeśli z gronem słuchaczy nawiążesz wspólnotę,

Dobroczyńcą ich przez to się staniesz.

Ten, co mądrze przemawiał do grona uczonych,

Niechaj głupim swych słów nie powtarza.

Bowiem rzeczy rozumne w umysłach nicponi

Są jak nektar skradziony z ołtarza.

Im bardziej chwila uroczysta, tym słowa mają większą wagę – powiada kardynał Stefan Wyszyński. Do tego rodzaju doniosłych chwil należą np. z natury wszelkie posiedzenia sądowe, gdyż ważą się na nich często losy i życie ludzkie. Jedno słowo może tu zgubić, a jedno uratować.

Nie powinno się rozprawiać o sprawach nieistotnych, zbyt prywatnych, intymnych czy fizjologicznych, jak np. o jedzeniu, piciu, modzie, ubiorach, swych chorobach i dolegliwościach. W rozmowie, jak zaznaczyliśmy, nie powinno się kłamać, to jest w złym guście. Nigdy zaś nie kłamie ten, kto nikogo się nie boi. A nikogo nie musi bać się ten, kto nikomu nie uczynił zła. Powiada się, że ten, kto jest pełen dobrej wiary i cnoty, a przy tym obdarzony siłą ducha i bogactwem umysłu, gdziekolwiek się znajdzie, powinien być szanowany.

Afektacja jest wrogiem dobrej mowy. Gdy się spokojnie i bez skarg opowiada komuś o swoich problemach, przynosi to ulgę i pomaga w nabraniu dystansu do tychże problemów, a więc w ich psychologicznym i filozoficznym pokonaniu. Gdy się natomiast uskarża na swój los, to budząc we współrozmówcy współczucie i żal, wysysa z niego energię witalną. Z reguły na swój los skarżą się i nad sobą użalają ludzie źli, egoistyczni, zawistni, którzy są wampirami z natury. Nie warto ich ani wysłuchiwać, ani tym bardziej im współczuć.

Należy mówić spokojnie, bez podnoszenia głosu. Mówić bez przycisku: ta stara reguła ludzi obytych w świecie oznacza, że o wydobycie treści waszych słów niech się troszczą inni ludzie własnym rozumem; ten zaś porusza się wolno i nim dojdzie do sedna, was już nie ma. Natomiast mówić z naciskiem znaczy przemawiać do uczucia, a wtedy wszystko wychodzi na opak. Jest wielu ludzi, którym można z uprzejmą miną i przyjacielskim tonem naopowiadać naprawdę głupstw, nie narażając się bezpośrednio na niebezpieczeństwo (Arthur Schopenhauer).

Zbytnia kwiecistość mowy powoduje, że się jej słucha krytycznie i ironicznie, a w końcu też z lekceważeniem. Krasomówstwo, ściągając na nie naszą uwagę, szkodzi samej istocie rzeczy. Chęć wyróżnienia się od wszystkich niezwykłym krojem ubrania świadczy o małostkowej duszy; to samo jest z językiem… – Mowa, której chodzi o prawdę, musi być prostą i naturalną (Seneka).

Nie z każdym należy rozmawiać i nie każdej wypowiedzi słuchać. Gdy ktoś, nie będąc znawcą, bawi się jednakże w sądy, należy bezzwłocznie protestować: bez względu na to, czy jest on kobietą, czy mężczyzną. Zachwyty i uwielbienia dla jakiejś osoby lub rzeczy bynajmniej argumentami nie są; wstręt i nienawiść do nich także nie (Friedrich Nietzsche). A jeśli poszłoby o ciebie osobiście, to posłuchaj, co na ten temat rzekł przewrotnie młody Ardegna Soffici: Nie słuchaj tego, co mówią o tobie; chyba że chcesz się dowiedzieć, co masz mówić o innych…

* * *

Do zakresu dobrego wychowania i etykiety należy umiejętność zachowania milczenia tam i wówczas, gdzie i kiedy jest to wskazane ze względu na okoliczności i osoby. Piotr Ignacy Legatowicz w opracowaniu Przodków naszych obyczajność (Wilno 1859) doradzał: Nowin, mianowicie bolesnych i przerażających, nie zwiastuj bez uprzedniego przygotowania słuchaczów do ich przyjęcia. – Smutnych komuś zdarzeń, których mógł na ów czas zapomnieć, nie przypominaj. – Nie opowiadaj, jak kogoś więził, bił, dręczył i katował, jak komuś rozbił twarz, wyrwał włosy, wybił zęby, bo przez to sam dasz złe świadectwo o sobie. – Nie rozniecaj niechęci między ludźmi i nie zapalaj kłótni, ale raczej staraj się zręcznie pogodzić poróżnionych, uspokoić swary i uczynić zgodę. – Cudzych tajemnic i sekretów nie badaj, powierzone sobie przy sercu chowaj. – Nie nudź, mianowicie kobiet, opowiadaniem zdarzeń i wypadków nadzianych kłamstwem. – Unikaj rozmów, jak je zowią, tłustych albo po prostu brudnych, obrażających wstyd i gorszących młodzież. – Nie rozprawiaj o tym, czego nie rozumiesz. – Nie wdawaj się w sądy i rozprawy o polityce, mianowicie nie mając o niej dobrego wyobrażenia. – Nie miej zwyczaju prawić komuś długich i wyszukanych komplementów. – Słuchaj tego, co ktoś (mianowicie starsi) do ciebie mówi. – Nie miotaj potwarzy, osobliwie przed cudzymi na swoich, bo zły jest ptak, który swe gniazdo brudzi. – Nie plam się kłamstwem, a raczej żyj prawdą. – O osobach wyższych godnością, zasługą, urzędem i wiekiem, zdania swego nie dawaj.

Księga mądrości żydowskiej Talmud powiada: Kto pluje w górę, temu plwociny spadają na jego własną gębę. – Jeśli ktoś godniejszy od ciebie mówi coś niedorzecznie albo fałszywie, ty nie poprawiaj, raczej zmilcz, a kłamstwa nie zadawaj. – Jeśliby ktoś z osób godniejszych zaczął opowiadać o czym ty dobrze już wiesz, tedy przez grzeczność nie mów, że wiesz o tym, ale słuchaj aż rzecz dokończy. – Nie pytaj się osoby godniejszej od ciebie, jak się ma, bo to byłoby zanadto poufałe, i w każdym razie zostaw to pytanie lekarzom. – Nie miej zwyczaju pytać się wyższych i godniejszych od ciebie, co robią, co myślą, gdzie byli, dokąd idą, bo oni nie zobowiązani do zdawania przed tobą rachunku ze spraw i myśli swoich. – Przechadzając się z jaką poważną osobą, przy zawrocie nie obracaj się do niej tyłem, ale twarzą i zawsze bądź po lewej jej stronie. – Z uniżonością, gotowością do usług i grzecznością obchodź się z krewnymi i powinowatymi swymi: dziadem, babką, stryjem, wujem, ciotką… Istnieje więc zarówno sztuka mówienia, jak i sztuka milczenia w odpowiedniej chwili i sytuacji.

Do dobrego tonu należy brak narzekania, aby nie zatruwać życia innym opowieściami o naszych problemach zdrowotnych, rodzinnych czy zawodowych. Skargi bowiem zawsze dyskredytują osobę utyskującą i budzą nie współczucie, lecz z trudem ukrywaną złośliwą radość. Nigdy nie narzekaj – doradza Baltazar Gracian. – Niektórzy skarżą się na to, co złego spotkało ich w przeszłości, i prowokują podobne zachowania w przyszłości. Szukają wsparcia lub pocieszenia, ale ich słuchacze czują tylko satysfakcję albo nawet pogardę. Lepszą polityką jest chwalić przysługi, jakie inni ci wyświadczyli, dzięki czemu doświadczysz ich jeszcze więcej… Rozsądna osoba nigdy nie powinna rozpowiadać o hańbie lub lekceważeniu, a tylko o szacunku, jaki inni jej okazali. Dzięki temu zdobędzie przyjaciół i pozbędzie się wielu wrogów…

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem

Żaden utwór zamieszczony w Portalu PolskaTradycja.pl (www.polskatradycja.pl) nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie, bez zgody właściciela serwisu.

Prośbę o zgodę należy kierować do Redakcji Portalu na adres redakcja(at)polskatradycja.pl. Zgoda udzielana jest w formie pisemnej lub elektronicznej.

Rozpowszechnianie utworów, po uzyskaniu zgody, możliwe jest tylko pod warunkiem podania bezpośrednio pod publikowanym utworem informacji o źródle pochodzenia (polskatradycja.pl) oraz odnośnika do strony źródłowej (link z atrybutem rel=”follow”). Niniejsza klauzula nie dotyczy użytkowników Portalu, linkujących utwory zamieszczone w Portalu w mediach społecznościowych.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem

Żaden utwór zamieszczony w Portalu PolskaTradycja.pl (www.polskatradycja.pl) nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie, bez zgody właściciela serwisu.

Prośbę o zgodę należy kierować do Redakcji Portalu na adres redakcja(at)polskatradycja.pl. Zgoda udzielana jest w formie pisemnej lub elektronicznej.

Rozpowszechnianie utworów, po uzyskaniu zgody, możliwe jest tylko pod warunkiem podania bezpośrednio pod publikowanym utworem informacji o źródle pochodzenia (polskatradycja.pl) oraz odnośnika do strony źródłowej (link z atrybutem rel=”follow”). Niniejsza klauzula nie dotyczy użytkowników Portalu, linkujących utwory zamieszczone w Portalu w mediach społecznościowych.

8 sytuacji, kiedy powinnaś milczeć i siedzieć cicho

Choć to niepopularne i może dziwić – w końcu cały świat namawia cię, by być „hej do przodu”, stawiać na swoim i głośno wyrażać własne zdanie – to dzisiaj każemy ci milczeć i siedzieć cicho. Tak, dobrze widzisz. Nie bez powodu mówi się, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Gdybyśmy rozumieli, że cisza jest równie ważna jak wypowiadane przez nas słowa, a milczenie jest w niektórych sytuacjach bardziej odpowiednie i może zdziałać dużo więcej, wszystkim nam żyłoby się o wiele lepiej. Czas więc na lekcję milczenia – przyznacie sami, że niejednemu by się przydała.

Milcz, gdy nie znasz wszystkich faktów

Jeśli nie jesteś czegoś pewna, wydaje ci się, masz jedynie cień podejrzeń, to poczekaj, aż będziesz pewna zanim podzielisz się swoimi przemyśleniami z innymi.

Gdy możesz kogoś zranić

Czy naprawdę twoja potrzeba powiedzenia na głos tego, co myślisz, jest aż tak silna, że nie liczysz się z uczuciami innych? Pamiętaj, że słowa ranią równie mocno, co zadane ciosy! Pomyśl czasem o innych i trzymaj język za zębami.

Gdy czujesz, że to może cię zawstydzić

No i po narażać się na zawstydzenie i dziwne spojrzenia znajomych? Jeśli podskórnie czujesz, że lepiej się nie odzywać i milczeć, to posłuchaj swojej intuicji. Lepiej nic nie mówić, niż powiedzieć o kilka słów za dużo.

Kiedy to nie ty powinnaś mówić

Nie wyręczaj innych, nie wchodź w ich rolę, nie bądź na siłę adwokatem innych. Co innego stawać w czyjejś obronie i wspierać go, a co innego wtrącać się i wściubiać nos w nie swoje sprawy! Czasami to nie do ciebie należy mówienie, więc milcz i pozwól innym się wypowiedzieć.

Kiedy nie masz nic do powiedzenia

Cisza cię nie zabije, choć bywa, że czujemy się z nią niekomfortowo. Często jednak lepiej chwilę pomilczeć, niż peplać bez sensu, ładu i składu.

Gdy emocje zaczynają brać górę nad rozsądkiem

Jeśli czujesz, że twoje negatywne emocje przejmują nad tobą kontrolę, daj sobie chwilę na ich opanowanie i uspokojenie. Często pod wpływem gwałtownych uczuć mówimy o jedno słowo za dużo, a potem gorąco tego żałujemy – niestety, raz wypowiedzianych słów nie da się już cofnąć.

Gdy ktoś cię o to prosi

Słuchaj innych i nie lekceważ ich potrzeb lub wyrażonych wprost próśb. Jeśli ktoś daje ci znaki, że czas przestać gadać, to po prostu to zrób! Zadziwiająco wiele osób ma z tym problem i wydaje im się, że jeśli nic nie mówią, to tak, jakby nie istnieli.

Gdy zamierzasz kogoś obrazić, skrytykować lub plotkować

Dobra zasada mówi o tym, że o nieobecnych mówi się dobrze albo wcale. Nie obgaduj innych za ich plecami i zastanów się, czy to samo byłbyś w stanie powtórzyć patrząc im prosto w oczy, jeśli nie – lepiej zamilcz.

Zapisz

Zapisz

Milczenie jest złotem – potrzebujemy ciszy

Natłok bodźców ma negatywny wpływ na działanie ludzkiego mózgu. Cisza może być dla niego nie tylko ukojeniem, ale też motorem napędowym. Tak wynika z opublikowanych nie tak dawno badań.

Istnieje wiele sposobów na to, by zwiększyć swoją produktywność w pracy – jedne działają lepiej, inne gorzej. Sekretnym narzędziem pozwalającym efektywnie wykonywać zadania, podejmować lepsze decyzje i wykazywać się większą kreatywnością może być jednak coś, czego tak mało jest dzisiaj wokół nas: cisza.

Cisza jest ważna, cisza to zdrowie

Naukowcy z Neuroscience Research Australia i Uniwersytetu Nowej Południowej Walii przeprowadzili badanie, które pozwoliło wyciągnąć jednoznaczny wniosek: milczenie rzeczywiście jest złotem, a cisza to coś, czego potrzebujemy do prawidłowego rozwoju i optymalnego działania. Wtedy, gdy nie odbieramy zbyt wielu bodźców, zyskujemy – gdy mózg nie jest nieustannie stymulowany, może uczyć się ze swojego otoczenia.

Na znaczenie i niedobór ciszy w naszym codziennym życiu od dłuższego czasu uwagę zwraca Światowa Organizacja Zdrowia. Według zebranych przez nią danych, ze względu na hałas 340 milionów mieszkańców Europy Zachodniej każdego roku odbiera sobie milion lat zdrowego życia. Głównym powodem jest zwiększony poziom hormonów stresu, mogący prowadzić do różnego rodzaju zaburzeń pracy serca.

Naukowy dowód na znaczenie ciszy

Ingvars Birznieks i Richard Vickery przeprowadzili badania, które stanowią poważny dowód na to, że nie powinniśmy lekceważyć ciszy. Naukowcom udało się udowodnić, że to nie same bodźce, lecz cisza między nimi napędza mózg. Jest to wniosek, jaki wyciągnięto po serii eksperymentów, w których monitorowano kodowanie informacji przez impulsy nerwowe – wykorzystano do tego niewielkie urządzenia, które po umieszczeniu na opuszkach palców generowały sygnał przy każdym dotknięciu.

„To ciche okresy między seriami najlepiej komunikowały odczucia badanych. Mieliśmy nadzieję, że obalimy jedną z dwóch konkurujących ze sobą teorii [że każda stymulacja ma korespondujący z nią impuls lub że istnieje okresowa regularność we wzorcach impulsów – przyp.]. Odkrycie, że obie są niepoprawne, i znalezienie zupełnie nowej strategii kodowania całkowicie nas zaskoczyło” – przyznał Birznieks.

Do czego może nas to doprowadzić?

Odkrycie naukowców może mieć olbrzymie znaczenie dla całej neuronauki. W branży technologicznej może także pomóc w opracowywaniu wydajniejszych i sprawniejszych BCI (czyli interfejsów mózg-komputer), a w biznesie – doprowadzić do zmiany strategii. Zwraca na to uwagę Irek Piętowski, trener i konsultant innowacji w firmie DT Makers, specjalizującej się w design thinking:

„W zatłoczonych korporacjach otwarte przestrzenie typu open space to standard, a cisza to zazwyczaj ostatnia rzecz, którą można tam znaleźć. W takim miejscu potrafi pracować od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Wymaga się od nich efektywności pomimo nieustannie podnoszących się głosów oraz innych rozpraszaczy”.

„Doskonale widać to podczas burz mózgów, które odbywają się w ramach naszych projektów. Najlepsze pomysły rodzą się w wyniku inspiracji czymś, co ktoś powiedział kilkanaście sekund wcześniej. Ten krótki okres ciszy wystarczy, żeby przetworzyć tę informację i na jej podstawie opracować zalążek nowej, nowatorskiej koncepcji. Nie powstałaby ona jednak, gdyby tego bodźca zabrakło” – dodał Piętowski.

Innymi słowy: najważniejszy jest odpowiedni balans pomiędzy bodźcami a ciszą. Wydaje się, że to całkowicie naturalne i zrozumiałe, ale jakże często jest lekceważone.

Źródło: NeuRA Blog, DT Makers, LabRoots. Foto: Pixabay – philm1310 (1), geralt (2), epicantus (3)

Mowa jest srebrem, a / ale milczenie złotem

Wyznaję zasadę: „mowa jest srebrem, ale milczenie złotem”. Zresztą czasem lepiej skoncentrować się na obserwacji zachowania świadka niż na zadawaniu mu dziesiątek pytań o odczucia.

źródło: NKJP: Milczę, bo nie chcę być sławny, Dziennik Polski, 2003-11-21

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem

Chyba wszyscy znamy to stare jak świat powiedzenie, według którego wypowiadanie słów bywa ważne, ale umiejętność powstrzymywania się od komentarza i dochowanie tajemnicy, jest wartością o wiele cenniejszą. Ale czy dochowanie milczenia faktycznie ma największą wagę? A co w takim razie powiecie o słuchaniu?

Niektórzy twierdzą, że gdybyśmy rozumieli, że milczenie jest w niektórych sytuacjach bardziej odpowiednie i może zdziałać dużo więcej, to wszystkim nam żyłoby się o wiele lepiej. Dodają przy tym, że trzeba milczeć, gdy nie znamy wszystkich faktów, gdy możemy kogoś zranić, gdy nie mamy nic mądrego do powiedzenia, gdy emocje biorą górę nad rozsądkiem, gdy zamierzamy świadomie kogoś obrazić lub obgadać i w końcu, gdy ktoś nas o to prosi. Z tym się absolutnie zgadzam, ale uważam też, że rozmawianie wcale nie jest mniej ważne. Dyskusje mają ogromne znaczenie, bo każdy człowiek ma w końcu jakąś tam wiedzę, gust i często niebanalne poglądy. Czemuż by więc się tym wszystkim nie wymienić? Ludzie generalnie są dziś raczej zamknięci w sobie i nie chcą, z różnych powodów, się otwierać. Trzymają się kurczowo swojego zdania i nie interesuje ich zazwyczaj opinia innych, szczególnie, gdy różni się od ich własnej. Nie chcą także zajmować jasno określonego stanowiska w danej sprawie, bo boją się ośmieszenia, wyszydzenia, czy też popadnięcia w konflikty.

Dzięki rozmowie poszerzamy swoje horyzonty i bez wątpienia powiększamy naszą wiedzę, którą, tak i jak i swoimi przemyśleniami, możemy się przecież podzielić. Poznajemy także inne punkty widzenia na daną kwestię i argumenty, które być może i nas zachęcą do zmiany własnego poglądu.

Możliwość wymiany myśli jest bardzo ważna w życiu społecznym. Skoro mamy taki dar, powinniśmy z niego korzystać. Dlaczego mamy się bać wyrażania swoich opinii na temat różnych wydarzeń i ich oceniania? Nie dobrze jest milczeć i pozwalać, żeby coś działo się bez naszego głosu, bo czasem to właśnie nasza opinia, może coś zmienić w życiu innych lub coś w nie wnieść.

Rozmawianie jest szalenie istotne w budowaniu relacji międzyludzkich. Gdy rozmawiamy, dowiadujemy się dużo zarówno o osobie, z którą konwersujemy jak i o sobie. Poznajemy jej zainteresowania, przemyślenia, poglądy i opinie na różne temat. Rozmawiajmy więc śmiało o naszych potrzebach, oczekiwaniach, odczuciach i uczuciach, bo to ułatwi nam zrozumienie drugiej osoby i poznanie siebie.> A milczenie w takich sytuacjach prowadzi bardzo często do nieporozumień, które kończą się kłótniami.

Oczywiście milczenie także odgrywa znaczącą rolę w naszym codziennym funkcjonowaniu. Trzeba umieć milczeć, gdy wymaga tego od nas sytuacja. Nie zrozumiemy np. innych ludzi bez uważnego słuchania tego, co mają nam do przekazania.

Ja jestem zdania, że mowa jest równie ważnym aspektem w naszym życiu jak milczenie. Nie uważam by była mnie ważna. Słuchanie innych i wypowiadanie się na dany temat, może nam przynieść wiele korzyści. Powinniśmy jednak odpowiednio wcześnie dobrze się zastanowić, które z tych działań jest w danej sytuacji słuszne i etyczne. William Shekespeare powiedział kiedyś, że „Myśl wielka zwykle usta do milczenia musza”, a niektórzy dodają, że ten, kto nie zrozumie twojego milczenia, nie zrozumie też twoich słów. A wy, jak myślicie?

Grafika:

Mowa jest srebrem a milczenie złotem…

Mowa jest srebrem, milczenie złotem – mówi jedna z przypowieści w Biblii. To właśnie mowa odgrywa pierwszoplanowa rolę w naszym życiu i stanowi podstawę ogólnej komunikacji. Słowo jest niezwykle ważne – ma moc twórczą, kreuje nasz świat, wypowiedziane przez nas wraca do nas wzmocnione, dlatego trzeba zwracać szczególną uwagę na wypowiadane słowa. Nie należy mówić, żeby tylko sobie coś powiedzieć.

Współczesnym problemem stało się przeklinanie, tak wśród dzieci, młodzieży jak i dorosłych. Używanie wulgaryzmów zyskało w pewnym stopniu społeczne przyzwolenie, przeklinają bowiem rodzice przy dzieciach czy politycy. Niecenzuralne słowa padają nawet z mównicy sejmowej czy podczas spotkań z wyborcami. Naszej rozgadanej i rozemocjonowanej scenie politycznej można naprawdę wiele zarzucić.

U wielu osób wulgaryzmy występują w charakterze zwykłego przecinka. Gdyby niektórym z nich zakazać używania „brzydkich słów” – chyba przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć i musieliby porozumiewać się na migi i gesty. W przedstawionych wyżej przypadkach umiejętność zachowania milczenia byłaby chyba najcenniejszą rzeczą, bowiem więcej szkód bywa nieraz z głupiego gadania niż z milczenia.

Warto także wspomnieć o pogłębiającym się zjawisku totalnej niedbałości o to, w jaki sposób wyrażamy swoje myśli. Tu chciałbym przywołać język internautów (na forach czy blogach), szczególnie tych, którzy odczuwają silną potrzebę komentowania… Czasami lepiej, aby nie zabierali głosu – choć polemiki zawsze mogą dostarczyć wiele radości. Rażą także różnego rodzaju błędy, między innymi brak ortografii, błędny styl wypowiedzi przyczyniający się do utraty jakości polszczyzny.

Myślę, że przysłowie ”Mowa jest srebrem a milczeniem złotem” sprawdza się również w chwili, kiedy powierzone komuś tajemnice wychodzą na jaw przez ich gadulstwo.

Czyż więc należy milczeć? Ludzie od wieków wiązali milczenie z mądrością. Mędrcy mówili rzadko, ale z sensem – nie milczeli jednak stale. Cisza w ich przypadku była przejawem myślenia.

Milczenie, choć należy do pozajęzykowej rzeczywistości, może mieć swoje znaczenie i być – podobnie jak słowo – przekazaniem jakiegoś komunikatu. To takie milczenie, kiedy zamiast słów występuje gest, dotyk, symbol. Milczenie może być także wyrazem sprzeciwu wobec otaczającego nas świata kultury masowej, świata nadmiernego gadulstwa czy zalewu słów bez pokrycia, gdzie wszyscy mówią o wszystkim bez zahamowań. Niemniej jednak w przypadku skrzętnie ukrywanych słów, unikaniu komunikowania się, milczenie przerodzić może się z czasem w bolesne nieporozumienie. Lepiej przecież wiedzieć, co oznacza milczenie drugiej osoby, bo zbyt łatwo jest odczytać je błędnie.

Niestety, często ludzie nadużywają słów. Wiele spraw, które powinny być przemilczane wychodzą na jaw przez mowę. Nadmiar słów, często nieprzemyślanych, wypowiadanych w chwilach zdenerwowania czy złości potrafi ranić boleśniej niż czyny Jednak nie zawsze mowa może być wykorzystywana w złych celach. Często słowo czyni dobro. W wielu sytuacjach pomaga ludziom. Dlatego mimo szkód, jakie można wyrządzić słowami – mową można uczynić również wiele dobrego. Wymaga to jednak od nas szczególnej odpowiedzialności za każde wypowiedziane słowo i każdą powziętą myśl.

Jako podsumowanie chciałbym przytoczyć słowa sentencji Hezjoda „największym skarbem człowieka jest powściągliwy język, a największa przyjemność to posługiwanie się nim z umiarem”. Wydają się być one uniwersalne i stosowne w obecnych czasach. Każdy więc powinien posiąść zdolność precyzyjnego posługiwania się ojczystym językiem i zrozumieć, że mowa jest srebrem, a milczenie bywa droższe, bo trudniejsze do zdobycia.

Nie należy sugerować się jednak tym przysłowiem w przypadku odpowiedzi przed nauczycielem, bowiem skutki mogą być opłakane…

Uczeń

Kto to powiedział? Będziesz zaskoczony! QUIZ

Polska Press sp. z.o.o informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie naszemiasto.pl podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

Mowa jest srebrem, milczenie – złotem, cisza – przemocą…

Mowa jest srebrem, milczenie – złotem, cisza – przemocą…

Dorota Whitten

Powiedz mi coś o sobie

Nie milcz, bo przecież wiesz,

Że w takiej ciszy człowiek

Napisać może niedobry wiersz…

Bank, Powiedz mi coś o sobie

Zacznę od tego, że większość konfliktów w relacjach społecznych, szczególnie tych najbliższych (koleżeńskich, przyjacielskich oraz w związkach) bierze się z założenia, że druga strona ma zdolności jasnowidzenia. – Co ci jest? – Domyśl się… Kto z nas nie uczestniczył w takiej rozmowie? Dodam – po jednej i po drugiej stronie. Jeśli widzę bliską mi osobę i obserwując jej zachowanie mam podejrzenia, że coś się wydarzyło i to coś dotyczy mnie, chciałabym wiedzieć o co chodzi. Ale również, gdy jestem dotknięta czyimś słowem, gestem, zachowaniem i chciałabym, aby ta osoba to zauważyła oraz naprawiła sytuację. Emocje jednak, te negatywne, są tak silne, że nie mam w sobie zgody na to, aby wyjaśniać oczywistą krzywdę, która mnie spotkała. Właśnie ta „oczywistość” to słowo-klucz. Nasz bardzo indywidualny klucz, którego inni nie rozumieją. Trochę inny przykład z mojego prywatnego życia: – Spotkajmy się na rogu. 20 minut później dzwonię: – Gdzie jesteś? – Na rogu. Problem tkwi w tym, że myślimy o zupełnie innej lokalizacji… Jak to się stało? Bardzo prosto – każde miało swoje „na rogu” w domyśle. Dlaczego nie doprecyzowaliśmy miejsca? Bo oczywiste jest, że jedno z nas jest „jasnowidzem”. Jeszcze jeden przykład to historia mojej studentki. W pewne niedzielne popołudnie zapytała swojego męża: – Kochanie, napijesz się kawy? A kiedy on potwierdził, wyciągnęła filiżanki, pokroiła upieczone wcześniej ciasto, nakryła stół i zawołała, że kawa jest gotowa. Na co mąż wbiegł do pokoju w poplamionym ubraniu roboczym, wypił napój jednym haustem i wybiegł do garażu majstrować przy samochodzie. Studentka osłupiała, a kiedy doszła już do siebie, ruszyła za mężem, by zrobić awanturę. Na pytanie „dlaczego?” odpowiedziała (nie mniej zdziwiona), że przecież mąż zlekceważył jej starania! Nie usiadł z nią do tego nakrytego pięknie stołu i zepsuł niedzielne, rodzinne popołudnie. No właśnie – potrzebą mojej studentki było spędzenie miłych chwil z mężem. I założyła, że on w o tym wie. A przecież jedyny komunikat, z którym się do niego zwróciła dotyczył kawy. Mąż zadeklarował, że kawę wypije i swoją deklarację spełnił. W „jasnowidzeniu” natomiast okazał się kompletną nogą. Takie sytuacje można mnożyć, zachęcam do przeglądu własnych doświadczeń. Niektóre z nich mogę przerodzić się w coś, co nazywamy przemocą w komunikacji. W ciszę… Kto kiedyś trzasnął drzwiami w emocjach i wyszedł, kto przerwał rozmowę telefoniczną, rozłączając się w pół słowa…? A kto pomyślał wtedy, co się dzieje z osobą, która została po drugiej stronie drzwi? I ostatnie pytanie: kto kiedykolwiek się po tej drugiej stronie drzwi znalazł? „Nie rozmawiam z tobą” czy „nie odzywam się do niego/do niej” – znacie to? Konfliktowi zawsze towarzyszą emocje. Chciałabym tu zwrócić uwagę na różnicę między konfliktem a kłótnią. Kiedy pytam o to uczestników szkoleń, które prowadzę, niezmiennie zwracają oni uwagę na to, że kłótnia może być elementem konfliktu. Konflikt, to również sytuacja problemowa, trudna, z którą się spotykamy. Niemniej emocje zawsze nam towarzyszą, szczególnie, jeśli z drugą stroną wiążą nas relacje opisane na początku – jest to koleżanka, przyjaciel, dziewczyna, czy partner – ktoś dla nas ważny. Co czujemy gdy ta osoba milczy? Cisza nigdy nie pozostaje w nas obojętna, ponieważ cisza jest jak mur, czy brak interakcji wyklucza nas z relacji, której jesteśmy integralną częścią (a przynajmniej tak nam się wydawało). Do czasu, aż się coś nie stało. Co? Domyśl się… domyśl się przy okazji, co ja teraz czuję, a co najistotniejsze – co ja teraz zrobię. Czy i kiedy się odezwę. Czy wrócę, kiedy zatrzasnęłam drzwi w złości i poszłam? Kiedy wrócę? Co się wydarzy? Chciałabym tu teraz przywołać moją mamę, która była tez moją pierwszą nauczycielką komunikacji bez przemocy. Byłam bardzo wojowniczą nastolatką, awantury grzmiały w moim domu niejednokrotnie i często zdarzało mi się trzaskać drzwiami na dobranoc. Rano oczywiście nie rozmawiałam z mamą, bo to ona była źródłem wszelkiej krzywdy. Foch. Mama nie reagowała na moje obrażone miny, ale bardzo dbała, żebyśmy powiedziały sobie „do widzenia” zamiast rozstawać się w gniewie. Dziś wiem, że sporo ją to kosztowało, bo nie było łatwo przekonać obrażoną nastolatkę, żeby się pożegnała bez wszystkich złych emocji. W jakiejś chwili zawieszenia broni zapytałam „Mamo, dlaczego ty mi to robisz? Przecież kiedy jestem zła na ciebie, to „do widzenia” nie jest tym, co chciałabym ci powiedzieć?”. Mama popatrzyła na mnie i powiedziała „Skąd wiesz, co się wydarzy, kiedy wyjdziesz? Skąd wiesz, czy będziesz umiała z tym żyć?”. Mam koleżankę, która z założenia nie kłóci się z mężem. I nie dlatego, że są takim cudownie zgodnym małżeństwem. Po prostu dawno temu wymyśliła sobie scenariusz „po trzaśnięciu drzwiami” – pójdzie do knajpy, upije się, a tam zawsze są takie samotne kobiety, które czekają, żeby pocieszać smutnych facetów. Co w takim razie, kiedy ja po prostu muszę wyjść, bo sytuacja mnie przerasta, bo nie mam zgody na to, żeby tu teraz zostać? Sugerują, by nie grać ciszą. Jednym z moich ulubionych powiedzień w zarządzaniu konfliktem jest zdanie „wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego”. Jak to interpretować w tym wypadku? Mam prawo wyjść z sytuacji, która mnie przerasta. Ale… Ale zamiast ciszy w formie przemocy daję poczucie bezpieczeństwa – komunikat. Na przykład „Muszę się przejść, wrócę za dwie godziny, wtedy porozmawiamy”. Jaki inny? „Potrzebuję czasu, nie mogę teraz z tobą rozmawiać, proszę cię o wyrozumiałość”. Im bardziej precyzyjny komunikat, tym lepiej. Może trudno uwierzyć, że cisza może być przemocą ale zachęcam do autorefleksji: jak się czułam/czułem kiedy ostatnio zdarzyła mi się sytuacja określana jako „ciche dni” z kimś bliskim. Nazwijcie emocje, czasem można je nawet na nowo poczuć. Moi studenci twierdzą, że emocje konfliktowe gnieżdżą się w okolicach żołądka. Coś w tym jest. Ostatnia rzecz. Milczenie zazwyczaj nie jest premedytacją. Jako osoba z konfliktem za pan brat mam świadomość, i często o tym wspominam, że naprawdę mało kto budzi się rano z planem na kłótnię. Nie umiem sobie wyobrazić, że osoby, których milczenia zdarza mi się doświadczać, na pomysł „przestanę się do niej odzywać, niech się pomęczy, zastanowi…” wpadają np. przy piciu porannej kawy. Milczenie jest informacją. Czasem stanowi zasłonę, czasem ucieczkę. Czasem znów to sygnał, że coś się wydarzyło i druga strona potrzebuje czasu. Łatwiej jest nic nie mówić, niż wytłumaczyć, co się dzieje. Jednak z uwagi na uczucia partnera w relacji – próbujmy. Kończąc nawiąże jeszcze do wspominanego trzaskania drzwiami. Bo trzaskamy nimi również metaforycznie. Wyobraźmy sobie zatrzaśnięte, zamknięte drzwi, a potem takie przymknięte. Efekt izolacji jest ten sam, ale w drugim przypadku – zostaje szparka, przez którą do ciemnego pokoju wpada nieco światła, dając nam otuchę… —koordynator działu Edukacji Pokoju w Fundacji Dom Pokoju; edukator, mediator, socjolog-empirysta, trener; zawodowo i prywatnie propaguje ideę mediacji jako komunikacji bez agresji; współtwórczyni licznych projektów, m. in. ze współpracy z Radą Seniorów Osiedla Nadodrze i wielu innych działań społecznych; członek Zarządu Stowarzyszenia COŚ DOBREGO, a także wolontariusz Fundacji Greenpeace, od początku jej istnienia w Polsce; współautorka diagnozy potrzeb i możliwości szkół w zakresie pracy z uczniami, badania wielokulturowego, a obecnie również Analizy Funkcjonalnej Wrocławskich Osiedli oraz adaptacji podręczników i metod do Zarządzania Konfliktem i Mediacji Rówieśniczych dla szkół;

키워드에 대한 정보 mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział

다음은 Bing에서 mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział 주제에 대한 검색 결과입니다. 필요한 경우 더 읽을 수 있습니다.

See also  Matura Próbna Z Operonem Listopad 2013 | Matura Próbna. Operon, Listopad 2013. Pr. Rozwiązania Zadań 1-4. 답을 믿으세요
See also  징기스칸 4 Pk 다운 | 문명과 삼국지를 섞어놓은 고전게임이 있다? [징기스칸4 Pk] 고려의 공민왕, 동아시아의 패자가 되다(1화) 7890 좋은 평가 이 답변

See also  연애 초기 이별 | 연애 초반 무조건 헤어지면 안되는 이유 모든 답변

이 기사는 인터넷의 다양한 출처에서 편집되었습니다. 이 기사가 유용했기를 바랍니다. 이 기사가 유용하다고 생각되면 공유하십시오. 매우 감사합니다!

사람들이 주제에 대해 자주 검색하는 키워드 Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts

  • mariabucardi
  • bucardimaria
  • bucardi
  • duchowość
  • magia
  • doradca duchowy
  • duchowość online
  • rozwój duchowy człowieka
  • rozwój duchowy jak zacząć
  • wykłady online
  • wykłady online psychologia
  • warsztaty duchowe
  • rozwój osobisty od czego zacząć
  • rozwój osobisty
  • zmień myślenie a zmienisz swoje życie
  • wykład
  • webinar
  • milczenie jest złotem
  • marzenia
  • cele
  • sukces
  • jak osiągnąć sukces

Czy #mowa #jest #srebrem, #a #milczenie #złotem? #Maria #Bucardi ##shorts


YouTube에서 mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział 주제의 다른 동영상 보기

주제에 대한 기사를 시청해 주셔서 감사합니다 Czy mowa jest srebrem, a milczenie złotem? Maria Bucardi #shorts | mowa jest srebrem a milczenie złotem kto to powiedział, 이 기사가 유용하다고 생각되면 공유하십시오, 매우 감사합니다.

Leave a Comment